Witajcie kochani,
Dzisiaj będzie sporo oglądania 🙂
Czas tak nieubłaganie szybko przemija. Gonię i gonię aby ze wszystkim zdążyć i wiecznie brak mi czasu…. Ostatnie dwa tygodnie zasypałam się świątecznymi klimatami od stóp do głów i realizując zamówienia, wyszło spod mych rąk kilka(naście) karteczek. Niektóre są podwójne i zmienia się tylko obrazek na nich. Chciałam aby część z nich była typowo religijna, a część typowo zimowa, z mikołajkami, ptaszkami, chatkami i śniegiem 🙂 Oto co powstało:
Za to, co widzicie na ostatnim zdjęciu z tego miejsca dziękuję mojemu ukochanemu Witkowi, który zawsze bardzo dba o to, aby moje prace wyjeżdżały do klientów w pełnym designie i jak najładniejszej szacie graficznej 🙂
Chce również podzielić się z Wami tą radosną wiadomością i ogłosić, że trwają ostatnie przygotowania przed otwarciem sklepu Magiczna Kartka. Jest to u mnie jeden z wielu powodów braku czasu, dlatego piszę ostatnio tak rzadko – mam nadzieję, że niedługo to się zmieni a Wy będziecie mnie odwiedzać tak licznie jak podczas trwania ostatniego Candy 🙂
PS. Szczerzę mówiąc, to chciałabym aby wreszcie zabielił się trochę krajobraz. Mimo, że nie lubię jakoś szczególnie zimna, to moja magnolia w ogrodzie zaczyna mieć pąki, co bardzo mnie martwi – i w ogóle męczy mnie już trochę ta szarówka za oknem i ciągła senność – czy u Was też jest tak samo?
Życzę Wam wszystkim przyjemnego popołudnia, pa 🙂



