Witajcie moi drodzy we wtorkowy już dzień (nie ma to jak po nocach pisać posty, hehe) 🙂
Prawda jest taka, że dopiero dzisiaj po tygodniowej przerwie rozpakowałam się ze wszystkich wyjazdów i dogrzebałam do moich narzędzi…
Ach jak je już odgrzebałam, to po prostu cięłam na umór…. W ruch poszły nożyczki precyzyjne oraz cała kolekcja Powiew Orientu…. Co wyszło? Zapraszam na fotorelację 🙂
Zajrzyjcie też koniecznie na mojego bloga sklepowego, gdzie Magiczne Projektantki
ukazują kolekcję Powiew Orientu w zupełnie innych stylach niż mój, zapraszam Was 🙂
Buziaki i miłego wtorkowego dnia życzę 🙂
