Witajcie kochani ! 🙂
Ostatnio dość sporo staram „bawić się” mediami, i w końcu ruszyłam swoje przydasie, zakupione z dobre pół roku temu…. Chociaż na mgiełki niepewnie i z wielkim lękiem nadal patrzę jednym okiem, to odważyłam się wypróbować farbki od Aidy, w przepięknych pastelowych kolorach…. Do tego gesso, farbka akrylowa Dabbel Lights Snow Cap i troszkę pasty strukturalnej….. Rezultaty dla zaawansowanych scraperek pewnie nie są zachwycające, ale ja – jak na pierwszy raz, nie będąc jeszcze na żadnym mediowym kursie – z efektu jestem bardzo zadowolona…. No dobra – wiem, że jeszcze wiele przede mną 😉
Zapraszam 🙂
Pozdrawiam Was i liczę na szczere komentarze 🙂







