Jakiś czas temu, pewna Urocza osoba zaraziła mnie papierami Tildy. Pierwszy blok, który podarowała mi na urodziny leży w nienaruszonym stanie i od pół roku boję się go pociąć – pewnie jeszcze trochę poleży bo napatrzeć się nie mogę….

Drugi i trzeci blok papierów Tildowych, to kolekcje świąteczne – Winter Memories oraz Christmas Play, o te dwie:

które to postanowiłam pociąć na te Święta….. Dlaczego bałam się je ruszyć? Po zrobieniu poniższej kartki wiem dlaczego….. Ponieważ zakochałam się do granic możliwości w tych wzorach i dodatkach!!!!! Teraz nie ciągle chce mi się mieć te papierki pod nożyczkami (ale one takie fajne, że mi żal :(((( Kartki robią się dosłownie same i myślę, że będzie to bardzo przyjemna odskocznia od moich Magiczno Kartkowych kolekcji 🙂

Zapraszam więc na małą fotorelację z moją pierwszą kartką z kolekcji Winter Memories, z której jestem bardzo, bardzo dumna 🙂

Z pewnością pojawi się więcej kartek Tildowych – zapraszam w krótce i twórczego weekendu Wam życzę 🙂