Dziś mimo tak sennej pogody, mam dzień tworzenia i wstawiam kolejnego posta 🙂 Tym razem zasiadłam jednak do komputerka i tak oto powstał mój kolejny digi scrap, pt: „Kartka Świąteczna”, na wyzwanie do Scrapujących Polek. Ciesze się, że wyrobiłam się w czasie, bo to naprawdę przyjemne wyzwanie i każdy powinien stworzyć taką swoją e-kartkę 🙂
Karteczkę digi dedykuję wszystkim Wam, za to, że mogę czytać od Was dzień w dzień te wszystkie przemiłe słowa i za to, że chcecie tutaj mnie odwiedzać – niech będzie prezentem świątecznym ode mnie dla Was 🙂

Witam kochani 🙂

Dziś chcę zaprezentować moje pierwsze w życiu karteczki zrobione techniką quillingową. Mimo tego, że z początku nie bardzo mi się ona podobała, ostatnio doszłam do wniosku, że jednak ma swój urok – a z pomocą igły te paseczki papieru zwija się naprawdę przyjemnie 🙂 Kupiłam też kilka wykrojników quillingowych – o takich, z których to pomocą, powstają niesamowite kwiatuszki, listki i rozetki. No ale kwiatuszki zostawmy na wiosnę 🙂
Przy tworzeniu tych trzech świątecznych kartek, nie korzystałam z żadnych książek czy tutoriali – po prostu przypatrzyłam się na zdjęcie w googlach i powstały dwie śnieżynki, potem w myślach powstała quillingowa choinka, z której jestem bardzo ale to bardzo dumna 🙂

Witajcie kochani,

Dzisiaj będzie sporo oglądania 🙂
Czas tak nieubłaganie szybko przemija. Gonię i gonię aby ze wszystkim zdążyć i wiecznie brak mi czasu…. Ostatnie dwa tygodnie zasypałam się świątecznymi klimatami od stóp do głów i realizując zamówienia, wyszło spod mych rąk kilka(naście) karteczek. Niektóre są podwójne i zmienia się tylko obrazek na nich. Chciałam aby część z nich była typowo religijna, a część typowo zimowa, z mikołajkami, ptaszkami, chatkami i śniegiem 🙂 Oto co powstało:

 Za to, co widzicie na ostatnim zdjęciu z tego miejsca dziękuję mojemu ukochanemu Witkowi, który zawsze bardzo dba o to, aby moje prace wyjeżdżały do klientów w pełnym designie i jak najładniejszej szacie graficznej 🙂

Chce również podzielić się z Wami tą radosną wiadomością i ogłosić, że trwają ostatnie przygotowania przed otwarciem sklepu Magiczna Kartka. Jest to u mnie jeden z wielu powodów braku czasu, dlatego piszę ostatnio tak rzadko – mam nadzieję, że niedługo to się zmieni a Wy będziecie mnie odwiedzać tak licznie jak podczas trwania ostatniego Candy 🙂

PS. Szczerzę mówiąc, to chciałabym aby wreszcie zabielił się trochę krajobraz. Mimo, że nie lubię jakoś szczególnie zimna, to moja magnolia w ogrodzie zaczyna mieć pąki, co bardzo mnie martwi – i w ogóle męczy mnie już trochę ta szarówka za oknem i ciągła senność – czy u Was też jest tak samo?

Życzę Wam wszystkim przyjemnego popołudnia, pa 🙂